piątek, 6 marca 2020

Góry Kamienne zimą: trawersujemy masyw Dzikowca i Lesistej Wielkiej

Choć Góry Kamienne należą do najczęściej przez nas odwiedzanych w ostatnich latach, w masyw Dzikowca i Lesistej Wielkiej udaliśmy się po raz pierwszy. Traf chciał, że wyprawa ta przypadła na najcieplejszą zimę ostatniej dekady, mieliśmy więc nadzieję, że na odpowiedniej wysokości uda nam się zobaczyć nieco śniegu i poczuć trochę atmosfery, za którą tak tęskniliśmy...

I powiedzieć trzeba od razu, że się nie zawiedliśmy! Wybrana przez nas trasa pozwoliła nam przebyć północny fragment masywu Dzikowca i Lesistej Wielkiej (z wierzchołkami Dzikowca Wielkiego, Sokółki i wieżą widokową pod Dzikowcem), odcinek obfitujący w piękne widoki na Wałbrzych, sąsiednie miejscowości oraz liczne góry okalające tereny zurbanizowane. Z technicznego punktu widzenia trasę oceniamy jako łatwą, z jednym trudniejszym momentem (szczególnie w warunkach zimowych) - mianowicie podejściem pod wierzchołek Sokółki. Jako się rzekło, nie zabrakło również białego puchu, a gdzieniegdzie sięgał on nam po kolana!

Trasa: Boguszów-Gorce PKP - Dzikowiec Mały - Łyse Drzewo - Dzikowiec Wielki - wieża widokowa pod Dzikowcem - Pod Sokółką - Sokółka (wierzchołek) - Przełęcz Polanka - Unisław Dolny (wiadukt kolejowy) - Unisław Śląski (skrzyżowanie) - Rusztemberg - Kuźnice Świdnickie - Boguszów-Gorce Wschód PKP

Masyw Dzikowca widziany ze szczytu Sokółki (800 m n.p.m.),
na środku zdjęcia na dalekim planie ledwo widoczna czasza Chełmca

Wycieczkę naszą rozpoczynamy na stacji PKP Boguszów-Gorce, dokąd docieramy wygodnym pociągiem Kolei Dolnośląskich. Przystanek ten (podobnie jak dwa inne na terenie Boguszowa) jest dogodnie położony na ruchliwej linii Wrocław-Szklarska Poręba, co bardzo ułatwia planowanie tras na tym terenie. Od razu przy stacji odnajdujemy szlak zielony i ruszamy na południe w kierunku Dzikowca Małego (696 m n.p.m.).

Początek wycieczki, okolice stacji PKP Boguszów-Gorce
Początek wycieczki, okolice stacji PKP Boguszów-Gorce

Boguszów-Gorce, na szlaku zielonym; na wprost lekko z prawej widoczny Chełmiec
Boguszów-Gorce, na szlaku zielonym; na wprost lekko z prawej widoczny Chełmiec

Wchodzimy na obszar Parku Krajobrazowego Sudetów Wałbrzyskich
Wchodzimy na obszar Parku Krajobrazowego Sudetów Wałbrzyskich

Wspinaczka na Dzikowiec Mały
Wspinaczka na Dzikowiec Mały

Pod szczytem Dzikowca Małego
Pod szczytem Dzikowca Małego

DZIKOWIEC MAŁY. INFORMACJE OGÓLNE


Dzikowiec Mały (696 m n.p.m., nazwa niemiecka: Klein Wildberg) to najniższy z czterech wierzchołków w grzbiecie Dzikowca. Wybija się najdalej na północny zachód i to jego zdobywamy jako pierwszego, wędrując na grzbiet Dzikowca z Boguszowa-Gorców szlakiem zielonym.

Dzikowiec Mały jest porośnięty lasem świerkowo-bukowym regla dolnego, w którym zachowały się okazałe stare buki. Źródła podają, że dawniej na północnym zboczu Dzikowca stał domek myśliwski.


Widok na Boguszów-Gorce u podnóża Chełmca
Między Dzikowcem Małym i Wielkim; widok na Boguszów-Gorce położony u podnóża Chełmca

Widok na Boguszów-Gorce u podnóża Chełmca
Między Dzikowcem Małym i Wielkim; widok na Boguszów-Gorce położony u podnóża Chełmca

Szlak zielony, w kierunku Dzikowca Wielkiego
Szlak zielony, w kierunku Dzikowca Wielkiego

Łyse Drzewo, 757 m n.p.m.
Łyse Drzewo, 757 m n.p.m.

Końcowe podejście pod Dzikowiec Wielki, kolejny rzut oka na Chełmiec
Końcowe podejście pod Dzikowiec Wielki, kolejny rzut oka na Chełmiec

Wierzchołek Dzikowca Wielkiego (836 m n.p.m.); szczyt zadrzewiony, tu akurat brak jakichkolwiek widoków
Wierzchołek Dzikowca Wielkiego (836 m n.p.m.); szczyt zadrzewiony, tu akurat brak jakichkolwiek widoków

Rampa rowerowa na Dzikowcu; ten masyw to również liczne tereny i trasy przygotowane dla miłośników dwóch kółek
Rampa rowerowa na Dzikowcu; ten masyw to również liczne tereny i trasy przygotowane dla miłośników dwóch kółek

Zejście z Dzikowca Wielkiego w kierunku południowo-wschodnim; przyjemna szeroka ścieżka
Zejście z Dzikowca Wielkiego w kierunku południowo-wschodnim; przyjemna szeroka ścieżka

Jedną z głównych atrakcji naszej wyprawy - jak zakładaliśmy - miała być wieża widokowa na Dzikowcu (o wysokości 20 metrów, zbudowana na planie kwadratu 8x8 metrów). Jak się okazało, a co wynikało również z analizy map, w rzeczywistości owa wieża położona jest kilkaset metrów od wierzchołka Dzikowca Wielkiego; co więcej, nie prowadzi do niej żaden z dwóch przechodzących przez szczyt znakowanych szlaków pieszych. Nie znaleźliśmy również żadnego drogowskazu kierującego pod wieżę. Wieża jest zupełnie niewidoczna zarówno z zadrzewionego wierzchołka Dzikowca, jak i ze ścieżki, która wiedzie ze szczytu do miejsca, w którym szlaki piesze skręcają w prawo i zaczynają opadać stromo w dół w kierunku przełęczy pod Sokółką. Aby dotrzeć do wieży, właśnie w miejscu owego skrętu należy zejść ze szlaku, kontynuować marsz prosto i po stosunkowo łagodnym zejściu, a następnie równie przyjemnym podejściu odnaleźć polanę, na której kilka lat temu zbudowano wieżę. Była to pierwsza taka nowa inwestycja w rejonie Gór Wałbrzyskich, po której szczęśliwie nastąpiły kolejne (w tym na Borowej w 2017 r. i na Trójgarbie w 2018r.).

DZIKOWIEC (WIELKI). INFORMACJE OGÓLNE, CIEKAWOSTKI


Dzikowiec Wielki (835 m n.p.m, inne nazwy: Dzikowiec, Wildberg, Gross Wildberg) to najwyższy szczyt północnej części pasma Lesistej Wielkiej, złożony z kilku kulminacji (w tym Dzikowca Małego i Łysego Drzewa) o rosnącej wysokości, łączy się z resztą pasma Lesistej poprzez Sokółkę. Wydłużony grzbiet (co dobrze widać na zdjęciach) jest mało zróżnicowany, zbocza są słabo rozczłonkowane, kilka punktów na grzbiecie stanowi świetne punkty widokowe, w szczególności na stronę północną (Góry Wałbrzyskie).

Do 1945 roku wierzchołek Dzikowca był pomnikiem przyrody, cały grzbiet porastają lasy świerkowe regla dolnego z domieszką buka, sosny i dębu. Znajdziemy tu także popularny w Sudetach, trujący wawrzynek wilczełyko. U północno-wschodniego podnóża Dzikowca przebiega linia kolejowa z Boguszowa-Gorców (dzielnicy Kuźnice Świdnickie) do Mieroszowa (zob. też niżej foto wiaduktu w Unisławiu Śląskim), jej częścią jest tunel długości ok. 260 metrów, wybudowany w 1877 roku na granicy grzbietu Dzikowca i Wyżyny Unisławskiej. W 1992 roku u podnóża Dzikowca w Kuźnicach Świdnickich polsko-holendersko-amerykańska spółka rozpoczęła prace geologiczne związane z odgazowywaniem pokładów węgla (usuwaniem metanu) na bazie technologii opracowanej w Teksasie, jednak po dwóch latach pomysł zarzucono.

HISTORIA I TERAŹNIEJSZOŚĆ REKREACYJNEGO ZAGOSPODAROWANIA GRZBIETU DZIKOWCA


W połowie lat 80. XX wieku powstała koncepcja budowy narciarskiego wyciągu orczykowego na północno-wschodnim zboczu grzbietu Dzikowca. Punktem wyjścia pomysłu były warunki geograficzno-termiczne tej części masywu: nachylenie stoku ok. 25 stopni i naturalne zaleganie śniegu nawet do maja. Co ciekawe, była to jedna z ostatnich inwestycji sportowych, prowadzonych przez kopalnie Zagłębia Wałbrzyskiego (liderem konsorcjum była KWK „Victoria” z Wałbrzycha). Wyciąg został otwarty już w lutym 1986 roku, miał 764 metry długości (według innego źródła 825 m) przy różnicy wysokości wynoszącej 221 metrów (dolna stacja na wys. 590 m n.p.m., a górna na wys. 811 metrów n.p.m., zlokalizowana na południowo-wschodniej kulminacji Dzikowca). Pod jego budowę wykonano charakterystyczną, widoczną z wielu punktów w Sudetach, przecinkę leśną. Latem 1986 roku wyprofilowane zostało zbocze narciarskie, a droga z Kuźnic Świdnickich do parkingu pod wyciągiem zyskała nawierzchnię asfaltową. W 1988 roku udało się jeszcze wykonać instalację do sztucznego naśnieżania trasy zjazdowej.

Niestety, upadek przemysłu górniczego w regionie wałbrzyskim po roku 1989 (w konsekwencji tzw. „transformacji gospodarczej”) oznaczał koniec dotychczasowej pozycji Dzikowca jako ośrodka sportów zimowych. Po likwidacji kopalń centrum narciarskie straciło zarówno zaplecze organizacyjne, jak i finansowe. Przez kilka lat obiektem próbował zarządzać prywatny biznes, jednak między rokiem 1999 a 2002 (w zależności od źródeł i relacji) został on porzucony. Z całą pewnością w roku 2003 stał już nieczynny, a kolejnych latach cała infrastruktura została albo rozkradziona na złom (liny, przewody, obciążniki, orczyki), albo zniszczona przez wandali (oświetlenie, kabiny sterowania).

W kolejnych latach inicjatywę przejęła gmina Boguszów-Gorce (w jej granicach znajduje się teren ośrodka) i po pewnych perturbacjach związanych z kwestiami własnościowymi na części terenu, udało jej się odbudować sportowe i rekreacyjne funkcje Dzikowca. W lutym 2009 roku oddano do użytku kolej linową (pełną sprawność uzyskała ona w sierpniu), która funkcjonuje obecnie wraz z nowym wyciągiem narciarskim (oficjalna nazwa ośrodka: „Góra Dzikowiec”). Cały grzbiet Dzikowca oferuje świetne warunki również dla przedstawicieli innych dyscyplin sportowych:

  • Lotnie, paralotnie, spadolotnie – wylesione pod wyciąg zbocze i korzystne sudeckie wiatry już w latach 80. XX w. przyciągały miłośników fruwania w przestworzach. Sporty te do dziś mają swoje miejsce na Dzikowcu;
  • Narciarstwo biegowe – cztery trasy znakowane o różnej długości pętli (od 600 metrów do 17 kilometrów) i stopniu trudności;
  • Downhill rowerowy – dwie trasy zjazdowe, zlokalizowane w okolicy górnej stacji kolei linowej i wierzchołka Dzikowca Wielkiego:
    • trasa DH1 o długości 1250 metrów, przeznaczona jest dla zaawansowanych rowerzystów, rozpoczyna się na rampie na samym szczycie Dzikowca (widać ją na naszych zdjęciach);
    • oraz trasa DH2 długości 1600 metrów, oddana do użytku w 2014 roku, punkt startowy przy górnej stacji wyciągu, przeznaczona dla szerszej grupy rowerzystów;
    • warto wspomnieć o cyklicznych zawodach rowerowych „Downhill Dzikowiec”, które rokrocznie odbywają się na Dzikowcu w pierwszej połowie września.

Miejsce odbicia szlaków pieszych z Dzikowca w dół w kierunku przełęczy pod Sokółką
Miejsce odbicia szlaków pieszych z Dzikowca w dół w kierunku przełęczy pod Sokółką; wieża z ledwością widoczna przez drzewa (na środku zdjęcia)

Wieża widokowa pod Dzikowcem od strony zachodniej
Wieża widokowa pod Dzikowcem od strony zachodniej

Masyw Chełmca widziany z wieży pod Dzikowcem
Masyw Chełmca widziany z wieży pod Dzikowcem

Centrum sportów narciarskich pod Dzikowcem (widok z wieży); wyciąg narciarski akurat nieczynny, w dole trwa budowa nowego ośrodka wypoczynkowego
Centrum sportów narciarskich pod Dzikowcem (widok z wieży); wyciąg narciarski akurat nieczynny, w dole trwa budowa nowego ośrodka wypoczynkowego

Górskie pejzaże z wieży pod Dzikowcem
Górskie pejzaże z wieży pod Dzikowcem

Górskie pejzaże z wieży pod Dzikowcem
Górskie pejzaże z wieży pod Dzikowcem

Wieża widokowa pod Dzikowcem od południowego wschodu
Wieża widokowa pod Dzikowcem od południowego wschodu

Po zakończeniu sesji obserwacyjnej na wieży powróciliśmy na szlak i ruszyliśmy w dół stromym, prostopadłym do linii warstwic zejściem do przełęczy pod Sokółką. Na przełęczy można zdecydować, czy pójść dalej trudniejszym niebieskim szlakiem wiodącym przez sam wierzchołek Sokółki, czy też łatwiejszym zielonym, który łagodnie obchodzi tę górę (obie drogi schodzą się ponownie na przełęczy Polanka). My wybraliśmy wariant trudniejszy (rzecz jasna!) i musieliśmy się solidnie natrudzić, by pokonać nieprzetartą, stromą ścieżkę, brnąc po kolana w śniegu. Niemniej, było warto, gdyż szczyt Sokółki okazał się kolejnym tego dnia wyśmienitym punktem widokowym na naszej trasie. Można stąd podziwiać szeroką panoramę na przebyty przez nas chwilę wcześniej masyw Dzikowca, a wprawne oka na dalszym planie wypatrzy również charakterystyczną czaszę Chełmca.

Wspinamy się na szczyt Sokółki
Wspinamy się na szczyt Sokółki

Pejzaże ze szczytu wynagradzają trudy wspinaczki
Pejzaże ze szczytu wynagradzają trudy wspinaczki

Na wierzchołku Sokółki (800 m n.p.m.)
Na wierzchołku Sokółki (800 m n.p.m.)

SOKÓŁKA. INFORMACJE OGÓLNE


Sokółka (zależnie od źródeł 800 lub 801 m n.p.m, nazwa niemiecka: Der schlimme Berg) to szczyt w środkowej części pasma Dzikowca i Lesistej Wielkiej; porasta go las świerkowy regla dolnego, poniżej szczytu również gatunki liściaste. Szczyt jest wyraźnie wydzielony przez dwie przełęcze (Pod Sokółką i Polanka); przez obie przechodzą szlaki piesze (niebieski i zielony).


Krajobraz w kierunku zachodnim
Krajobraz w kierunku zachodnim

Masyw Dzikowca w pełnej krasie; po lewej widoczny wierzchołek Chełmca, z prawej ścieżka, którą schodziliśmy z Dzikowca
Masyw Dzikowca w pełnej krasie; po lewej w oddali widoczny wierzchołek Chełmca, z prawej ścieżka, którą schodziliśmy z Dzikowca

Po zejściu z Sokółki dotarliśmy do przełęczy Polanka, skąd ruszyliśmy zielonym szlakiem (na tym odcinku na niektórych mapach nazywa się on mianem Unisławskich Łąk) w kierunku Unisławia Śląskiego. Tu czekały na nas kolejne tego dnia przepiękne widoki, z królującym nad całą Wyżyną Unisławską, bardzo charakterystycznym Stożkiem Wielkim oraz zupełnie inaczej zbudowanym, krępym i masywnym, wypłaszczonym na szczycie Bukowcem. W Unisławiu Śląskim skierowaliśmy się szlakiem czarnym na północ, gdzie jeszcze kilkukrotnie oglądaliśmy się za siebie, spoglądając na senną, otuloną delikatną śnieżną pierzynką miejscowość, a także na widoczne stąd jednocześnie oba wymienione wyżej szczyty.

STOŻEK WIELKI. INFORMACJE OGÓLNE


Stożek Wielki (840 lub 841 m n.p.m., nazwy niemieckie: Storch Berg, Gross Storchberg) to jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów Gór Suchych (pasma w Górach Kamiennych). Razem ze Stożkiem Małym tworzy swoistą wyspę odciętą od pozostałej części pasma, co dodatkowo wyróżnia go w krajobrazie. Ma kształt (o dziwo!) regularnego stożka (zaburzonego jedynie od południa przez krótkie grzbietowe połączenie ze Stożkiem Małym) o stromych zboczach.

Obecnie cały masyw jest porośnięty lasem świerkowo-bukowym, choć dawniej słynął z walorów widokowych (na Góry Suche, Wałbrzyskie oraz Pasmo Dzikowca i Lesistej Wielkiej), stanowiąc popularny cel wycieczek kuracjuszy ze słynnego uzdrowiska w Sokołowsku. U zachodniego podnóża Stożka, wzdłuż doliny Ścinawki przebiega linia kolejowa z Kuźnic Świdnickich do Mieroszowa.


Wyprawa nasza dobiega końca na przystanku kolejowym Boguszów-Gorce Wschód, skąd odjeżdżają bezpośrednie pociągi w kierunku Wrocławia, a także Jeleniej Góry/ Szklarskiej Poręby.

Przełęcz Polanka po zejściu ze szczytu Sokółki
Przełęcz Polanka po zejściu ze szczytu Sokółki

Szlak zielony w kierunku Unisławia Śląskiego (Unisławskie Łąki); pierwszy kontakt wzrokowy ze Stożkiem Wielkim
Szlak zielony w kierunku Unisławia Śląskiego (Unisławskie Łąki);
pierwszy kontakt wzrokowy ze Stożkiem Wielkim

Zbliżając się do Unisławia, Stożek Wielki
Zbliżając się do Unisławia, Stożek Wielki

Zbliżając się do Unisławia, Stożek Wielki
Zbliżając się do Unisławia, Stożek Wielki

Unisław Śląski (Dolny), wiadukt kolejowy na czynnej okresowo linii do Mieroszowa i dalej do czeskiego Mezimesti
Unisław Śląski (Dolny), wiadukt kolejowy na czynnej okresowo linii do Mieroszowa i dalej do czeskiego Mezimesti

Unisław Śląski, widok na Stożek Wielki z drogi krajowej nr 35
Unisław Śląski, widok na Stożek Wielki z drogi krajowej nr 35

Szlak czarny na północ od Unisławia Śl., zmierzamy do Boguszowa-Gorców
Szlak czarny na północ od Unisławia Śl.; zmierzamy do Boguszowa-Gorców, co rusz oglądając się do tyłu

Szlak czarny, spojrzenie na krępy Bukowiec
Szlak czarny, spojrzenie na krępy Bukowiec, poniżej zabudowa Unisławia

Bukowiec (z lewej) i Stożek Wielki
Bukowiec (z lewej) i Stożek Wielki 

Rusztemberg, mało wybitny szczyt u wyjścia z lasu w Kuźnicach Świdnickich (część Boguszowa), nieobecny nawet na części map; widok na miasto, z prawej Chełmiec
Rusztemberg (576 m n.p.m.), mało wybitny szczyt u wyjścia z lasu w Kuźnicach Świdnickich (część Boguszowa), nieobecny nawet na części map; widok na miasto, z prawej Chełmiec

Boguszów-Gorce, ul. Górna; pożegnanie z wciąż jeszcze widocznym Stożkiem Wielkim, z prawej wycięty pas lasu pod centrum narciarskie w masywie Dzikowca
Boguszów-Gorce, ul. Górna; pożegnanie z wciąż jeszcze widocznym Stożkiem Wielkim, z prawej wycięty pas lasu pod centrum narciarskie w masywie Dzikowca


Data wyprawy: 13 II 2020 r.
Przebyty dystans: ok. 15, 5 km
Czas przejścia: 4 godz. 25 min

Mapka trasy wycieczki
Mapka trasy wycieczki (strava)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie nam bardzo miło, Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, jeśli zostawisz tu swój komentarz :)