Przy okazji naszych
podróży w Góry Sowie niejednokrotnie mieliśmy możliwość przejazdu pociągiem najdłuższym czynnym
tunelem kolejowym w Polsce (1602 metrów), zlokalizowanym pod
Małym Wołowcem (nazywanym również Małym Kozłem, 718 m n.p.m.). Nieraz też rozmawialiśmy o tym, że warto by było w końcu wybrać się na ten Mały Wołowiec, zwłaszcza że poprowadzono przezeń znakowany szlak pieszy, a sam szczyt wydawał się idealnym celem półdniowej wycieczki z Wałbrzycha. Tak to jakoś wychodziło, że przez kilka lat bardziej po drodze było nam jednak korzystać z tunelu, aniżeli zdobyć górę, w której go wydrążono. W słoneczną lutową sobotę 2020 roku nadszedł wreszcie moment, w którym "odczarowaliśmy" Małego Wołowca, przy okazji odwiedzając też kilka sąsiednich szczytów.
Trasa: Wałbrzych Główny PKP - Wałbrzych, ul. Reymonta - Wałbrzych, ul. Poznańska - Rozdroże pod Dłużyną - platforma widokowa pod Dłużyną - pod Małym Wołowcem - Mały Wołowiec (Mały Kozioł) - Wołowiec - Kozioł - Przełęcz Kozia - Góra Zamkowa (zamek Nowy Dwór) - Wałbrzych Główny PKP
|
Wierzchołek Wołowca (776 m n.p.m.) widziany ze szczytu Kozła (774 m n.p.m.) |
Przebyta przez nas podczas omawianej wycieczki trasa jest już
kolejną w Górach Wałbrzyskich, która zaskakuje liczbą atrakcyjnych
punktów widokowych. Stosunkowo niewielka odległość od Wałbrzycha i brak trudniejszych technicznie odcinków czyni tę trasę
idealnym pomysłem na bardziej intensywny spacer o dowolnej porze roku. Możemy ją polecić zarówno mieszkańcom tego miasta, jak i dla korzystającym z wygodnego i sprawnego w tym regionie transportu kolejowego - start i meta pętli znajduje się na kompleksowo obecnie remontowanej stacji PKP Wałbrzych Główny.
|
Szlak czarny między Wałbrzychem (ul. Poznańska) a Rozdrożem pod Dłużyną |
|
Szlak czarny między Wałbrzychem (ul. Poznańska) a Rozdrożem pod Dłużyną |
|
Okolice Rozdroża pod Dłużyną, skrzyżowanie szlaków czarnego i czerwonego |
|
Okolice Rozdroża pod Dłużyną |
|
Platforma widokowa pod Dłużyną, zbudowana na wysokości 640 m n.p.m. |
|
Widok z platformy: z lewej na linii horyzontu Stożek Wielki;
nieco z prawej masyw Dzikowca z wyciętym białym "pasem" pod infrastrukturę narciarską |
|
Bliskość Wałbrzycha sprawia, że miasto mamy jak na dłoni;
widoczny m.in. dworzec Wałbrzych Główny, a w oddali Chełmiec |
|
Ostatnie spojrzenie z platformy |
Po dłuższej chwili spędzonej na platformie ruszyliśmy dalej na południe w kierunku skrzyżowania szlaków
"Pod Małym Wołowcem". Przy rozejściu się szlaków czerwonego i zielonego pozostaliśmy na zielonym, a dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej kolejne skrzyżowanie - zielonego i niebieskiego. Tu zmieniliśmy znaki na niebieskie i obierając kierunek marszu na południe mieliśmy przed sobą
trzy wierzchołki pasma Wołowca: Mały Wołowiec, Wołowiec i Kozioł - zasadniczy cel naszej sobotniej wyprawy.
Jak wspomnieliśmy, pretekstem wędrówki po tej okolicy były wcześniejsze kolejowe przeprawy
tunelem pod Małym Wołowcem. Sam tunel, jak wynika z map, położony jest ok. 100 metrów na północ od wyznaczonego wierzchołka tej góry; jego lokalizacja nie została w żaden sposób uwidoczniona na szlaku pieszym (choćby poprzez tablicę informacyjną), czego bardzo żałujemy. Pozostało nam zatem jedynie obserwować mapę i odbiornik GPS, i we właściwym momencie wyobrazić sobie, że oto stoimy dokładnie nad tunelem, który już zawsze będzie nam się kojarzył z podróżami w Góry Sowie.
Cel po latach osiągnięty! :)
|
Mały Wołowiec (na kamiennym słupku zwany Małym Kozłem) |
|
Wierzchołek Małego Wołowca od południa |
|
Bardzo przyjemna bukowa ścieżka między Małym Wołowcem a Wołowcem |
|
Wierzchołek Małego Wołowca od południa |
|
Na szlaku między Małym Wołowcem a Wołowcem |
|
Wołowiec (776 m n.p.m.) - najwyżej położony punkt na trasie |
|
Krzyż na Wołowcu |
|
Spojrzenie na Wałbrzych ze szczytu Wołowca |
|
Wierzchołek Wołowca od południowego zachodu |
|
Kolejna widokowa przecinka na trasie |
|
Stoimy na wierzchołku Kozła (774 m n.p.m.), za plecami dobrze widoczny Wołowiec |
|
Strome zejście z Kozła w kierunku Przełęczy Koziej; wyłania się Borowa |
|
Przełęcz Kozia i Borowa widziane u podnóża Kozła |
|
Kozioł i pasmo Wołowca widziane z Przełęczy Koziej |
Na
Przełęczy Koziej, stojąc dokładnie pomiędzy Borową a pasmem Wołowca, zdecydowaliśmy się na krótki odpoczynek. Trzy miesiące wcześniej (listopad 2019 r.)
znaleźliśmy się w tym samym miejscu, aczkowiek ze względu na padający wówczas deszcz i trudne warunki nie rozejrzeliśmy się zbyt dokładnie po
malowniczo położonej przełęczy. Teraz nadrobiliśmy tę zaległość, a następnie ruszyliśmy szlakiem żółtym w kierunku Wałbrzycha, przechodząc jeszcze przez Zamkową Górę i ruiny zamku Nowy Dwór.
|
Pasmo Borowej ze szlaku zółtego w kierunku Wałbrzycha |
|
Zamkowa Góra |
|
Zamkowa Góra i zabudowania przy ul. Nowy Dom |
|
W drodze na Zamkową Górę od strony wschodniej |
|
Ruiny zamku Nowy Dwór |
|
Borowa z perspektywy zamku Nowy Dwór |
|
Zachód słońca na zamku Nowy Dwór |
|
Stacja PKP Wałbrzych Główny od kilku miesięcy w trakcie kompleksowego remontu |
|
Budynek dworca Wałbrzych Główny - obecnie i w przyszłości |
|
Pociąg Kolei Dolnośląskich relacji Wrocław Główny - Szklarska Poręba Górna
przy peronie na stacji Wałbrzych Główny |
Data wyprawy: 15 II 2020 r.
Przebyty dystans: ok. 9 km 200 m
Czas przejścia: 3 godz. 48 min
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie nam bardzo miło, Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko, jeśli zostawisz tu swój komentarz :)